Jeśli chodzi o bardziej indywidualne aspekty środowiskowe, czynniki takie jak zwyczaje związane z piciem alkoholu we własnej rodzinie, praca, czas wolny, środki pieniężne, jakimi się dysponuje, oraz przyzwyczajenia partnera i przyjaciół związane z piciem – wszystkie one mogą chronić lub sprzyjać takiemu poziomowi i stylom picia, które narażają na większe lub mniejsze ryzyko uzależnienia. Co się tyczy przedstawionych wyżej czterech historii przypadków, prawdopodobnie w uzależnieniu alkoholowym Jacka Mullinsa swój udział miał ojciec alkoholik i nadużywający alkoholu przyjaciele. Przypadek pana Greena to ewidentny przykład picia, któremu sprzyjało najbliższe otoczenie przez lata tolerujące, a nawet sprzyjające nadmiernemu piciu. Nic dziwnego, że wskaźnik zachorowalności na marskość wątroby jest u pracowników pubów piętnastokrotnie wyższy od średniej krajowej. Dostęp do alkoholu to prawdopodobnie dominujące wyjaśnienie tego odkrycia, możliwe jest jednak, że ludzie ze skłonnością do picia szukają pracy w pubach albo w jakiś inny sposób umyślnie dążą do sytuacji, kiedy alkohol jest łatwo dostępny. Patrick Fitzgerald miał zapewne silną genetyczną predyspozycję do uzależnienia od alkoholu (ojciec i wujkowie), choć fakt, że pracował jako robotnik budowlany także miał w tym wypadku duże znaczenie.