Jedna z ulubionych historii dotyczących tego problemu

Opowieść o mojej koleżance, która zarezerwowała sobie bilet na samolot i na pytanie: „Napisać Mrs czy Miss?” odparła: „Dr”. Dociekliwy agent zapytał: „Czy po przylocie doktor będzie chciał wynająć samochód?” Jej próba udzielenia odpowiedzi w sposób nie ujawniający stanu cywilnego doprowadziła do tego, że agent wziął ją za sekretarkę. Opowiadam o takich przypadkach nie po to, by udowodnić, że seksizm szaleje i że wszyscy powinniśmy starać się zapamiętać, iż role się zmieniają, chociaż uważam, że to prawda. Nawet jeśli ja sama czuję się nieswojo, kiedy coś takiego przydarza się mnie, to staram się być wyrozumiała wobec takich błędów, ponieważ sama je popełniam. Przypominam sobie odczyt, który wygłosiłam przed grupą lekarek, a po nim podpisywałam książki. Kobieta, która zorganizowała to spotkanie, poprosiła mnie o odłożenie jednej książki, ponieważ w windzie spotkała kogoś, kto nie mógł przyjść na odczyt, ale prosił o autograf. Mówiła o tej osobie „doktor”. Zgodziłam się z przyjemnością i trzymając pióro w pogotowiu, zapytałam, jakie imię mam wpisać. Ze zdziwieniem usłyszałam imię żeńskie. Mimo że właśnie spędziłam wieczór w sali pełnej lekarek, słowo „doktor” wywołało w moim umyśle obraz mężczyzny.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *