Oto garść podstawowych faktów. 16 stycznia 1920 roku Stany Zjednoczone Ameryki Północnej wprowadziły zakaz produkcji i sprzedaży alkoholu na terenie całego kraju, nadając tej regulacji prawnej status poprawki do konstytucji – XVIII Poprawki. Spodziewano się wtedy, że wraz z wprowadzeniem nowego prawa zapanuje społeczna harmonia, spadnie przestępczość, wzrośnie produktywność – urzeczywistni się amerykański sen. Przyjęta 5 grudnia 1933 roku XXI Poprawka zniosła prohibicję. Ze zniesieniem prohibicji wiązano te same nadzieje jak wtedy, kiedy trzynaście lat, dwadzieścia miesięcy i dwadzieścia dni wcześniej ogłoszono jej wprowadzenie. Fakt, że demokratyczny rząd w XX wieku w ogóle próbował posłużyć się prawem karnym, aby wytrzebić ze społeczeństwa substancję tak mocno osadzoną w życiu kraju, zespoloną milionem więzi opierających się na tradycji, złudnej symbolice i osobistych korzyściach finansowych, może wydawać się w obecnej epoce czynem szaleńczym. Prohibicję uważa się dziś zazwyczaj za prawdziwą katastrofę, która nawet w najmniejszym stopniu nie ukróciła nieumiarkowanego pijaństwa, natomiast pozwoliła Alowi Capone zbudować przestępcze imperium. Z kolei zniesienie prohibicji ocenia się jako objaw powrotu Ameryki do zdrowia psychicznego.