Dlaczego tylko niektórzy pijący uzależniają się od alkoholu, a większość nie?

Problemy z piciem są na ogół cechą rodzinną – dzieci nałogowego alkoholika narażone są na większe ryzyko późniejszych problemów z piciem niż dzieci rodziców, dla których picie nigdy nie było problemem. W obszernym studium amerykańskim, opublikowanym przez Deborah Daw- son i jej kolegów w 1992 roku, zebrano informacje uzyskane w wywiadach od 23 tys. pijących, stanowiących reprezentatywną próbę społeczeństwa. Prawdopodobieństwo wystąpienia problemu alkoholowego wzrosło do 86 procent w przypadku osób, które miały rodzica albo rodzeństwo z takim problemem, a jeśli problem dotyczył także bliskich lub dalszych krewnych – prawdopodobieństwo wynosiło 167 procent. Wyniki te są zgodne z większością innych badań. Dane te wymagają jednak pewnego wyjaśnienia. Rzeczywiście „alkoholizm” przechodzi z ojca na syna, ale w wielu kulturach dotyczy to również zawodu kotlarza, krawca, żołnierza czy marynarza. Dzieci idą w ślady rodziców głównie z powodu kształtowania ról i możliwości, a nie z powodu genów. Być może fakt, że alkoholizm pojawia się w rodzinie, nie bierze się z materiału genetycznego, ale z powodu wpływów rodzinnego domu.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *