Autor tej książki, B. Meredith Brown, uwspółcześnił tę pochwałę piwa we fragmencie szczególnie godnym uwagi ze względu na wyraźne utożsamienie picia piwa z wyższością rasy: Piwo jest więc w głównej mierze napojem tych przedstawicieli białej rasy, którzy zamieszkują północną i zachodnią Europę (tj. wysuniętą na północ od regionu produkcji wina) albo którzy stamtąd przemieścili się na zachodnią półkulę – jest napojem energicznych, postępowych i kolonizujących narodów, które przez ostatnie pięćset lat przewodziły na polu społecznym, przemysłowym i politycznym cywilizacji takiej, jaką znamy dzisiaj. Z uwagi na swój otwarty szowinizm i przeinaczanie faktów historycznych Meredith Brown prześcignął Mon docteur le vin pod każdym względem. „Czyż mogą być jakieś dwa inne pojęcia bardziej nierozerwalnie ze sobą związane niż piwo i Brytania?” – pytał wielebny Sydney Smith, sławny osiemnastowieczny dowcipniś. Piwo było wychwalane bez miary w literaturze i popularnej poezji. Oto zwrotki z tradycyjnej piosenki pijackiej Come, Landlord, Fili the Flowing Bowl [Przyjdź, gospodarzu, napełnij płynny kielich]: Człowiek, który wypił małe piwo, I kładzie się spać całkiem trzeźwy Więdnie jak więdną liście Które spadają z drzew w październiku Człowiek, który wypił mocne piwo I kładzie się spać dość podchmielony Żyje jak żyć powinien I umiera jako wesoły porządny chłop. Ale ten, kto pije to, co lubi I wpada w stan upojenia Będzie żył, dopóki nie umrze, A potem będzie leżał w chmurach. Między poszczególnymi zwrotkami podochoceni piwosze mieli śpiewać gromkim chórem: Dziś wieczór będziemy się weselić, Dziś wieczór będziemy się weselić, Dziś wieczór będziemy się weselić,
Trzeźwieć będziemy jutro. Piwo było również wysławiane w jednej z najsłynniejszych wiktoriańskich pieśni musicalowych śpiewanych w barach lub wygrywanych na ulicznej katarynce: Piwo, piwo, wspaniałe piwo! Napełnij się samo aż po brzeg! Pij dużo – zrób sobie zeń posiłek, Pozostań wiemy staremu piwu! Nie bój się – póki nie będziesz miał dość, Teraz, razem, na zdrowie! Aż do ostatniej kropli – póki nie zaświeci dno, Wspaniałe, wspaniałe piwo!