Decydujący przełom: alkohol jako kwestia zdrowia publicznego

Na przestrzeni wieków wielu zwykłych ludzi upijało się, nie trafiając jednakże do annałów historycznych albo późniejszych antologii przypadków skandalicznych i budzących grozę, układanych przez wiktoriańskich duchownych i dziewiętnastowiecznych pisarzy z ruchu na rzecz trzeźwości. Wydaje się, że aż do końca XVII wieku, mimo że o pijaństwie nieraz pisano, lamentowano i wygłaszano kazania, i choć bez wątpienia zjawisko to dotyczyło wszystkich klas społecznych, nie postrzegano go jako kwestii zdrowia publicznego, czyli problemu szczególnie dotykającego biedotę miejską. Wtedy właśnie coś drgnęło, a głównym czynnikiem zmiany była prawdopodobnie nagła, powszechna dostępność w Anglii taniego ginu. W 1689 roku, w rok po sławetnej rewolucji, parlament po raz pierwszy wydał pozwolenie na założenie gorzelni. Koncesję na założenie małej destylami można było uzyskać za niewielką opłatą, w tym samym czasie zakazano importu napojów spirytusowych z kontynentu. Później nastąpiły różne zmiany w systemie podatkowym i prawodawstwie. Analiza ówczesnych danych daje raczej obraz zmiennej acz na ogół zwyżkującej tendencji spożycia ginu, a nie jakiejś gwałtownej epidemii. Poniższy cytat z History of England in the Eighteenth Century [Historii Anglii w XVIII wieku] Williama Lecky’ego odzwierciedla jednak rozmiary spustoszenia, jakie w owym czasie zaczęło się szerzyć za sprawą ginu.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *