W 1834 roku komisja powołana przez parlament przedstawiła raport na temat „problemu pijaństwa wśród miejskiego proletariatu”. Przewodniczył jej James Silk Buckingham, deputowany z Sheffield, radykał, który wcześniej był zaangażowany w ruch na rzecz zniesienia niewolnictwa. Komisja powołana 3 czerwca 1834 roku przesłuchała pięćdziesięciu świadków między 9 czerwca a 28 lipca, a już 5 sierpnia tego samego roku z nadzwyczajnym pośpiechem przedstawiła raport. Ze względu na dawniejsze zaangażowanie Buckinghama we wnoszenie antyalkoholowych petycji, a także reputację nonkonformisty, jaką się cieszył, zarzuty wskazujące, że jego raport był wyrazem uprzedzeń do alkoholu do pewnego stopnia wydają się uzasadnione. Tym niemniej raport i tak jest godny uwagi ze względu na zeznania świadków, zawartą w nim analizę pijaństwa jako problemu społecznego oraz zakres proponowanych praktycznych środków zaradczych. Głównym argumentem wysuwanym przez komisję Buckinghama było to, że pijaństwo stało się w tym czasie problemem szczególnie dotykającym miejski proletariat. Należałoby przeprowadzić swego rodzaju analizę historyczną, czego dotychczas nie uczyniono, która by określiła, do jakiego stopnia pogląd ten znajduje obiektywne potwierdzenie. Prawda to czy fantazja, czy też jedno i drugie, faktem jest, że raport komisji opierał się na klasowej retoryce mówienia o pijaństwie, która – jak widzieliśmy – zrodziła się w XVIII wieku.