Czwarta osoba, Sid, który rzadko mówił: „Przepraszam”, równie rzadko mówił: „Dzięki”. Po prostu kończył rozmowy wyrażeniem: „W porządku”. (Jak jednak zobaczymy w następnym rozdziale, wcale nie sprawiał tym wrażenia człowieka nieuprzejmego.) Podobnie jak rytualne przeprosiny mają wywołać równoważące przeprosiny, tak rytualne podziękowanie ma wywołać podobną odpowiedź. Kiedy jednak ona nie następuje, może to spowodować rozdrażnienie dziękującego, ponieważ zostaje on na niższej pozycji. Pewna pisarka, która szczyciła się swoją obowiązkowością i dbałością o szczegóły, dostała od asystenta z działu reklamy wydawnictwa fax z proponowanym tekstem do katalogu na temat jej ostatniej książki. Natychmiast tą samą drogą przekazała mu proponowane zmiany, a kiedy otrzymała poprawiony tekst, od razu do owego asystenta zadzwoniła. Kiedy skończyli omawiać poprawki, powiedziała: „Dziękuję za skonsultowanie się ze mną”, spodziewając się, że usłyszy: „Dzięki za tak szybką odpowiedź”. Zamiast tego asystent odparł: „Drobiazg”. Nagle zamiast być uczestniczką wymiany uprzejmości między równymi sobie, pisarka została umieszczona na niższej pozycji osoby, której oddano przysługę. Poczuła więc ochotę rzucenia: „Właśnie!”