Po przerwie w piciu, z chwilą wznowienia picia objawy uzależnienia wracają

Osoby uzależnione od alkoholu, które przez kilka tygodni lub miesięcy nie piły, zaczynają znów pić z niezłomnym zamiarem, że tym razem nie powtórzą się dawne złe doświadczenia. Twierdząc, że już dostały nauczkę, będą starały się kontrolować swoje zachowanie, rezygnując z wódki i pijąc tylko wino, pijąc wyłącznie w towarzystwie, wyznaczając sobie rozsądne limity i licząc kolejne kieliszki. Osoba dawniej umiarkowanie uzależniona od alkoholu zapewne wytrwa w tych zamiarach albo tylko z początku będzie przestrzegała tych zasad, niepostrzeżenie wracając potem do starych nawyków. Dla kontrastu, w przypadku nałogowego alkoholika może nastąpić gwałtowny nawrót ostrego uzależnienia. Poranne dreszcze, które pierwotnie potrzebowały aż piętnastu lat, by się rozwinąć, wystąpią teraz w całej pełni i z niszczycielską siłą zaledwie po kilku dniach ponownego picia. To tyle, jeśli chodzi o nakreślenie w ogólnych zarysach elementów, które układają się w kliniczny zespół uzależnienia alkoholowego. Kwestią, która wymaga rozpatrzenia, jest ten niezwykły fakt, że picie towarzyskie – które dla większości ludzi nie stanowi problemu – dla mniejszości może być dowodem na to, że alkohol jest narkotykiem, który ma brutalną moc destrukcyjnego uzależniania pijących. Z przeglądu amerykańskich prac wynika, że około 5 procent pijących mężczyzn i kobiet uzależni się od alkoholu. Często od tych osób można usłyszeć takie zdanie: „Nigdy nie wierzyłam, że to mi się przytrafi”. A tymczasem okazałoby się, że większość społeczeństwa prawie w ogóle nie zdaje sobie sprawy z tego, że ten problem dotyczy nas i niszczy ludzi, którzy nie wierzyli, że to im się może przytrafić.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *