Na problem odmiennego zachowania różnych ludzi pod wpływem alkoholu mogą rzucić światło różnorodne badania antropologiczne, nagromadzone w ostatnich latach. Znaczącą interpretację materiału przedstawili dwaj amerykańscy antropolodzy, Craig MacAndrew i Robert Ed- gerton, którzy w 1970 roku opublikowali książkę Drunken Comportment [Zachowanie się pod wpływem alkoholu]. MacAndrew i Edgerton przedstawili mnóstwo dowodów, aby wykazać, że w tradycyjnych społeczeństwach picie alkoholu wcale nie wiąże się z gwałtownym zachowaniem, a w rzeczywistości jest często surowo kontrolowane przez oczekiwania kulturowe. Jednym z najbardziej wymownych studiów przypadków, przedstawionych jako dowód zaczerpnięty z obserwacji terenowych, była opowieść Dwighta Heatha o piciu wśród plemienia Camba ze wschodniej Boliwii, Metysów pół krwi indiańskiej, pół hiszpańskiej, którzy od czasów panowania hiszpańskiego wiodą odosobnione i tradycyjne życie. Ich ulubionym napojem jest produkt destylowany ze sfermentowanej trzciny cukrowej. Osiąga on – rzecz to zadziwiająca – stężenie 89 procent alkoholu etylowego, pije się go w postaci nie rozcieńczonej; nazwa brzmi trafnie i prosto: „alkohol”. Oto fragment relacji Heatha o spożyciu alkoholu wśród Camba: Wzory zachowania związane z piciem są do tego stopnia sformalizowane, że stanowią świecki rytuał. Członkowie grupy zasiadają w bliskim kręgu na podwórzu albo – czasami – w szałasie.